1

Szesnaście zasad zdobywania wiedzy

Św. Tomasz z Akwinu

„Szesnaście zasad zdobywania wiedzy” pochodzi z listu, który św. Tomasz z Akwinu napisał do pewnego „brata Jana”. Niektórzy uczeni wątpią, czy autorem jest rzeczywiście św. Tomasz. Niemniej, wątpliwości te nie umniejszają wartości i uniwersalności zasad, które praktykował i rozpowszechniał o. Antonin Sertillanges OP.

„Ponieważ zapytałeś mnie, bracie Janie, umiłowany w Chrystusie, jak zabrać się do zdobywania skarbu wiedzy, oto rada, którą tobie przekazuję:

1. Powinniśmy płynąć małymi rzeczkami, strzegąc się wskakiwania bezpośrednio do morza, bowiem to od rzeczy łatwych docieramy do trudnych. Oto moje ostrzeżenie, a twoja instrukcja.

2. Sugeruję, byś był niechętny do mówienia

3. i nieskory do przebywania w miejscach rozmów.

4. Umiłuj czystość sumienia.

5. Nie przestawaj się modlić.

6. Umiłuj przebywanie w swojej celi, jeśli chcesz, by cię zaprowadzono do piwniczki z winem.

7. Okazuj wszystkim sympatię.

8. Nie zwracaj uwagi na sprawy innych.

9. Nie bądź z nikim zbyt poufały, ponieważ zbytnia zażyłość rodzi pogardę i spowalnia w nauce.

10. Nie angażuj się w żaden sposób w czyny i słowa ludzi światowych.

11. Przede wszystkim unikaj czczych rozmów; nie zaniedbujcie naśladowania ludzi świętych i dobrych.

12. Nie zważaj, od kogo zdobyłeś wiedzę,

13. ale zapamiętuj wszelkie dobre rzeczy.

14. Ta sama zasada tyczy się tego, co czytasz i słyszysz; staraj się rozumieć; rozwiej każdą ze swoich wątpliwości.

15. Staraj się zachować wszystko, co możesz, w zasobach swojego umysłu, tak jakbyś próbował napełnić filiżankę.

16. Nie szukaj rzeczy wyższych od siebie.

Trzymając się tych zasad, przez całe swe życie będziesz wypuszczał pędy oraz rodził kwiaty i owoce w winnicy Pana Zastępów. Jeśli będziesz postępować zgodnie z tymi rzeczami, osiągniesz wszystko, czego pragniesz”.

Źródło: https://catholicbiblestudent.com/2012/12/st-thomas-aquinas-sixteen-precepts-acquiring-knowledge.html  (tłum. red.)

Ilustracja: Kuszenie św. Tomasza (fragment), Diego Velázquez, 1632, Diecezjalne Muzeum w Orihuela, w Hiszpanii (Creative Commons CC0 License).




Anglia: List pasterski w sprawie ponownego poświęcenia Anglii jako Wiana Maryi

Bp Mark Davies

Drodzy bracia i siostry,

Myślę o Was każdego ranka przy Ołtarzu i każdego wieczoru, w czasie modlitwy Anioł Pański przed figurą Matki Bożej w Katedrze. Myślę o Waszych rodzinach i pracy; samotności starości i hojnych nadziejach młodości; o tych, którzy szukają swojego powołania, zwłaszcza o mężczyznach rozeznających swoje powołanie w Katedrze i o naszych seminarzystach przygotowujących się do kapłaństwa oraz o młodych parach przygotowujących się do małżeństwa. Myślę o wszystkich naszych kapłanach i diakonach, o konsekrowanych kobietach i mężczyznach oraz o całej misji naszej diecezji. Wiemy, że w Ofierze każdej Mszy św. nasze życie, nasza modlitwa, nasza praca i nasze cierpienia „łączą się z życiem, uwielbieniem, cierpieniami, modlitwami i pracą Chrystusa i z Jego ostatecznym ofiarowaniem się oraz nabierają w ten sposób nowej wartości”[1]. W prostej modlitwie Anioł Pański dążymy także do zjednoczenia się z „tak” Maryi, z Jej zgodą daną Słowu Bożemu, a tym samym samemu Chrystusowi. W modlitwie Anioł Pański mówimy z Matką Bożą: „Niech mi się stanie według twego słowa[2]. Jest to idealna modlitwa towarzysząca bieżącemu Rokowi Słowa[3].

Na początku Wielkiego Postu Księga Rodzaju opowiada, jak rozpoczęła się historia ludzkości, kiedy nasi pierwsi rodzice powiedzieli „nie” Bogu i jego zamysłowi wypełnionemu miłością. Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia, że: „Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy, i nadużywając swojej wolności, okazał nieposłuszeństwo przykazaniu Bożemu”[4]. To jest grzech pierworodny i „każdy grzech będzie nieposłuszeństwem wobec Boga i brakiem zaufania do Jego dobroci”[5]. A jednak wśród katastrofy tego pierwotnego upadku słyszymy pierwszą zapowiedź Ewangelii o Zbawicielu, który przyjdzie, i o Nowej Ewie, Matce Chrystusa, która prawdziwie miała być Matką wszystkich żyjących. Razem z Matką Bożą powtarzamy teraz Jej fiat, Jej „tak” dla wszystkiego, o co Bóg nas prosi i dla łaski, którą Bóg pragnie wlać w nasze serca.

W czasach amnezji – zapomnienia – o chrześcijańskiej przeszłości, przypominamy sobie, jak Anglia zaczęła od pragnienia powiedzenia „tak” łasce Bożej, aby niegdyś pogański lud mógł dzielić zwycięstwo Chrystusa na pustyni, ucząc się żyć „każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” oraz czcić i służyć tylko Panu Bogu[6]. Nasza tożsamość narodowa miała być kształtowana wiarą chrześcijańską, którą teraz wyznajemy. Monarchowie Anglii powierzyli tę ziemię Matce Bożej, abyśmy, podobnie jak Maryja, mogli odpowiedzieć w wierze na Słowo Boże. Uznali oni wielkie przeznaczenie Anglii, aby stała się miejscem, gdzie radość Zwiastowania nigdy nie zniknie[7].

W tym roku Biskupi zapraszają nas do odnowienia tego uroczystego aktu powierzenia się Najświętszej Maryi Pannie pośród de-chrystianizacji naszego społeczeństwa, przypominając wezwanie, od którego rozpoczyna się Wielki Post: „Nawróćcie się do mnie całym sercem waszym”[8]. W piątą niedzielę Wielkiego Postu dokonamy razem tego aktu zawierzenia pod koniec Mszy św. W diecezji Shrewsbury chcę, abyśmy dokonywali tego powierzenia w czasie całego Wielkiego Postu, używając prostych i głębokich słów modlitwy Angelus. Niech akt, którego ongiś monarchowie dokonywali w imieniu swojego ludu, będzie dziś odnawiany w sercu każdego z nas. Zawierzmy siebie, nasze rodziny, naszą diecezję i cały nasz naród Matce Bożej, abyśmy mogli z Nią powiedzieć, zdecydowane „tak” Bożej łasce i Bożemu planowi na nasze życie.

Modlitwa Anioł Pański wydaje się szczególnie odpowiednia do tego celu, ponieważ jest to modlitwa zwiastowania Anioła Matce Bożej. Po Soborze Watykańskim II Paweł VI polecił modlitwę Anioł Pański szczególnie na nasze czasy, ponieważ żywo przypomina, słowami Pisma, Wcielenie Syna Bożego i prowadzi nas do modlitwy, abyśmy byli prowadzeni „Jego Męką i Krzyżem do chwały Jego Zmartwychwstania ”[8]. Papież Paweł poprosił nas, abyśmy korzystali z tej modlitwy „zawsze i wszędzie, gdzie to tylko możliwe” w ciągu dnia pracy, bez względu na to, jak bardzo jesteśmy zajęci.

W tę niedzielę w diecezji Shrewsbury zostaną rozdane karty modlitewne, abyśmy mogli mieć pod ręką słowa tej pięknej modlitwy. Pragnę zaprosić was do modlitwy Anioł Pański wraz ze mną każdego dnia, a zwłaszcza około południa w środę 25 marca, kiedy obchodzić będziemy wielkie święto Zwiastowania. Dwie lub trzy minuty, które poświęcamy na tę modlitwę, będą jak „powiew świeżego powietrza” w środku dnia, pozwalający nam wznieść nasze umysły i serca ku Bogu i przekierować wszystko na Jego chwałę.

Zjednoczony się z Wami w tej modlitwie i powierzający nas wszystkich najczystszemu Sercu Maryi,

+ Mark

Biskup Shrewsbury

Źródło: http://www.dioceseofshrewsbury.org/?p=24293.

[1] KKK 1368.

[2] Łk. 1:38.

[3] Biskupi Konferencji Anglii i Walii ustanowili rok 2020 Rokiem Słowa, aby uświetnić obchody 10-lecia exhortacji apostolskiej Benedykta XVI Verbum Domini.

[4] KKK 397.

[5] Ibid.

[6] Cf. Mt 4.

[7] Cf. Ballada Pynson, Przesłanie Pani z Walsingham.

[8] Jl 2:12.

[9] Cf. Marialis Cultus n. 41.




Apel Komisji Maryjnej KEP

Do podjęcia modlitwy błagalnej o oddalenie od nas kolejnego niebezpieczeństwa, epidemii „koronawirusa”, zachęca Komisja Maryjna Konferencji Episkopatu Polski. Obradujące na Jasnej Górze gremium pod przewodnictwem abp Wacława Depo przypomina, że w chwilach poważnego zagrożenia wierzący w naszej Ojczyźnie posługiwali się „Suplikacjami”, aby prosić miłosiernego Boga o wyzwolenie od grożącego niebezpieczeństwa.

Apel Komisji Maryjnej KEP:
Jasna Góra 29 lutego 2020
Głos komisji Maryjnej

Obradująca na Jasnej Górze Komisja Maryjna Episkopatu Polski, modliła się u stóp Królowej Polski polecając Ojczyznę, świat i Kościół, a szczególnie osoby chore i cierpiące. Jednocześnie pragnie przypomnieć, że w chwilach poważnego zagrożenia także, z powodu rozmaitych epidemii, wierzący w naszej Ojczyźnie posługiwali się Suplikacjami, czyli uroczystą modlitwą błagalną, aby prosić miłosiernego Boga o wyzwolenie od grożącego niebezpieczeństwa. Suplikacje zawierają odniesienie do wstawiennictwa Matki Bożej i Świętych.

Znajdując się po raz kolejny w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego, w tym koronawirusa, zachęcamy do błagania Boga – przez wstawiennictwo Maryi Królowej Polski i Świętych Patronów – do podjęcia modlitwy błagalnej o oddalenie od nas kolejnego niebezpieczeństwa.

Abp Wacław Depo
Przewodniczący i Członkowie
Komisji Maryjnej KEP




Jasna Góra: przywilej odpustu zupełnego „in perpetuo”

Papież Franciszek obdarzył Jasną Górę przywilejem odpustu zupełnego „in perpetuo”. Oznacza to, że sanktuarium ma od teraz ten przywilej na zawsze, a nie wyłącznie w czasie konkretnych rocznic i jubileuszy. To odpowiedź Stolicy Apostolskiej na prośbę paulinów, którzy skierowali ją ze względu na pobożność wiernych i ze względu na dobro duchowe milionów pielgrzymów przybywających do częstochowskiego klasztoru.

Uzyskiwanie odpustów w sanktuariach to przywilej wielu miejsc na świecie, otrzymywany przy okazji rocznic i jubileuszy. Odpust zaś dany przez Stolicę Apostolską na sposób stały, czyli bez konieczności ponawiania, to już wyróżnienie szczególne: „Niniejszy dokument jest ważny «in perpetuo» czyli ma wieczystą moc bez potrzeby wysyłania jakiegokolwiek pisma apostolskiego w postaci breve pomimo jakichkolwiek przeciwności” – mówił przekazując specjalną bullę ks. prał. Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej.

O. Arnold Chrapkowski generał zakonu paulinów wyjaśnił, że otrzymanie odpustu czyli darowania kary doczesnej za grzechy, to zachęta do korzystania z wielkiego bogactwa Kościoła: „Nie chodzi o miejsce, jako zbiór budynków, przestrzeń, ale chodzi przede wszystkim o tych wiernych, którzy na tym szczególnym miejscu za pośrednictwem Bożej Matki zanoszą swe modlitwy do Boga, jest to przede wszystkim troska o ducha każdego, który tu przybywa”.

Odpust można uzyskać pod zwykłymi warunkami, ale należy też: nawiedzić Jasną Górę lub w wyjątkowych sytuacjach np. choroby, pomodlić się przed Obrazem Maryi Jasnogórskiej, zanieść wezwanie o wierność Polski jej chrześcijańskiemu powołaniu oraz o nowe powołania kapłańskie i w obronie rodziny.

Źródło: https://www.niedziela.pl/artykul/49709/Dar-Papieza-Franciszka-dla-Jasnej-Gory




Bóg obdarza nas w każdej chwili nieskończonymi dobrami

o. Jean-Pierre de Caussade SJ

Boże działanie obdarza nas w każdej chwili nieskończonymi dobrami, udzielając ich stosownie do naszej wiary i miłości

Jeśli nauczymy się postrzegać każdą chwilę jako przejaw woli Bożej, znajdziemy w niej wszystko, czego pragnie nasze serce. W rzeczy samej, nie ma nic bardziej roztropnego, doskonałego czy boskiego niż wola Boża. Na jej nieskończoną wartość nie może wpłynąć ani czas, ani zmiana miejsca, ani okoliczności. Jeżeli posiadasz tajemnicę odkrywania jej w każdej chwili i w każdej rzeczy, posiadasz skarb najdroższy i najbardziej godny twego pożądania. Czegóż chcecie, dusze dążące do świętości? Pozostawcie sobie pełną wolność. Wasze pragnienia nie muszą mieć żadnej miary i żadnych ograniczeń. Rozszerzajcie, powiększajcie swoje serca w nieskończoność; mam wszystko czego potrzeba, aby je wypełnić. W każdej chwili mogę sprawić, że otrzymacie to, czego pragniecie.

Chwila obecna jest wypełniona nieskończonymi skarbami. Posiada ich więcej, niż możesz przyjąć. Wiara jest ich miarą. Wierz, a zdobędziesz je wszystkie. Miłość także jest miarą. Im bardziej serce kocha, tym mocniej pragnie. A im mocniej pragnie, tym więcej znajduje. Wola Boża ukazuje się nam w każdej chwili jako ogromny, niewyczerpany ocean, którego żadne ludzkie serce nie może pojąć. Dusza czerpie z niego tylko dzięki swej wierze, ufności i miłości.

Żadne stworzenie nie napełni ludzkiego serca, bowiem serce człowieka jest większe niż wszystko, co nie jest Bogiem. Imponujące góry są dla serca drobne niczym atomy. Wola Boża jest otchłanią, do której bramą jest chwila obecna. Jeśli wstąpisz do tej otchłani, zobaczysz, że jest nieskończenie większa niż twoje pragnienia. Nie schlebiaj nikomu, nie czcij własnych iluzji. Inni nie mogą ci nic dać ani nic od ciebie otrzymać. Jedynie wola Boża niech będzie twoją pełnią, która nie pozostawi w tobie żadnej pustki. Adoruj ją, idź prosto do niej, przenikając i porzucając wszystkie pozory. Śmierć zmysłów, odarcie ich z materii, zniszczenie ich oznacza zapanowanie wiary. Zmysły wielbią stworzenie; wiara wielbi wolę Bożą. Odrzuć idoli zmysłów; będą się buntować i szlochać jak zrozpaczone dzieci. Wiara musi jednak zwyciężyć, ponieważ wola Boża jest niezniszczalna. Kiedy zmysły są przerażone, wygłodniałe, ogołocone i przygnębione, wówczas wiara ożywia się i wzbogaca. Śmieje się z tych nieszczęść, jak władca niezdobytej twierdzy śmieje się z daremnych ataków bezsilnego wroga.

Kiedy dusza rozpozna wolę Bożą i okaże gotowość całkowitego się jej podporządkowania, wówczas Bóg daje takiej duszy samego siebie. Jest to najskuteczniejszy ratunek w każdych okolicznościach. Dlatego, doświadcza ona wielkiego szczęścia w tym nawiedzeniu Boga, a jej radość tym mocniej wzrasta, im doskonalej poddaje się w każdej chwili Jego cudownej woli.

Źródło: o. Jean-Pierre de Caussade SJ, Powierzenie się Opatrzności Bożej. Cor Eorum, Płock 2017, s. 55-57.

Ilustracja: Franciszek de Hieronimo i przepowiednia o św. Alfonsie Marii de Liguori, prywatna kolekcja, CC-BY-SA-4.0.




Portugalia: 100-lecie śmierci św. Hiacynty

W archidiecezji Lizbony oraz diecezji Leiria-Fatima rozpoczęły się w nocy ze środy na czwartek (19-20 lutego) dwudniowe obchody stulecia śmierci świętej Hiacynty Marto. Mała wizjonerka z Fatimy, uczestniczka objawień maryjnych w tej portugalskiej miejscowości w 1917 r., żyła na terenie obu diecezji.

W czwartek głównym punktem obchodów jubileuszu był stołeczny szpital Rainha Dona Estefânia, gdzie w dn. 20 lutego 1920 r. Hiacynta zmarła na grypę hiszpańską w wieku niespełna 10 lat. W nocy z 19 na 20 lutego miało miejsce czuwanie przy grobie świętej, zaś po południu odbyła się tam uroczysta Msza św. z procesją z wizerunkami Hiacynty i jej brata Franciszka. Po południu odbyła się także konferencja naukowa dotycząca jej życia, a także Msza św., której  przewodniczył kardynał patriarcha Lizbony Manuel Clemente.

Do 22 lutego trwały modlitwy z okazji jubileuszu m.in. przy grobie świętej znajdującym się w fatimskiej bazylice Matki Bożej Różańcowej, a także w lizbońskim domu sióstr klarysek, gdzie krótko przed śmiercią mieszkała w prowadzonym tam sierocińcu.

Św. Hiacynta i Franciszek 13 maja 2000 r. zostali oni ogłoszeni błogosławionymi, a w 2017 r. świętymi.

Źródło: www.niedziela.pl




Katolik uczynkiem i prawdą: gorliwość

Gabriel Paláu SI

Synu Mój! Wiele ciężkich krzywd wyrządzano ludziom w królestwie pychy.

Trzech mężów gorliwych zapragnęło zapobiec tak wielkiemu złemu. Pierwszy z nich uniesiony zapałem porwał się na przywódcę niesprawiedliwych i pysznych i nazwał go grzesznikiem wielkim. Lecz grzesznik wpadł w gniew i stał się gorszym jeszcze i bardziej wyniosłym. Wystąpił drugi pokorny i cichy, lecz po rozprawie z pysznymi uciekł od nich mówiąc, że są zatwardziali w swej złości i że nie ma na nich rady. A pyszni słysząc o jego przestrachu wyśmiali go i trwali dalej w swych grzechach w obliczu Boga i ludzi. Wtedy odezwał się z kolei najuczeńszy z owych trzech mężów: Mnie zostawcie tę sprawę. I poszedł do pysznych i przemówił do nich uczenie a wymownie, lecz nie zrozumieli go. Więc wzrosła jeszcze nadętość pysznych i jeden z nich przemówił zarozumiale, aby pokazać, że i oni mają wiedzę. A słysząc go przyklasnęło mu wielu głupich i powiedzieli sobie, że to rzecz chwalebna być wielkim grzesznikiem.

Znalazł się jednak inny mąż cnotliwy a miłosierny, który niegdyś także był pysznym. Ten wiedząc z doświadczenia, że pycha jest największym nieszczęściem człowieka, jął modlić się w pokorze serca za onych pysznych. A przykładem cnót swoich i oddając pysznym wiele usług, zapobiegł niejednej szkodzie i pozyskał sobie sławę zacnego człowieka i dobrego obywatela. I po trochu zjednywał sobie serca pysznych, a równocześnie pouczał ich i nawracał uprzejmie a bardzo roztropnie.

Stało się tedy najpierw, że pyszni już nie czynili tyle złego, by nie obrażać tak zacnego przyjaciela – potem, w miarę lepszego usposobienia, zaczęli uznawać blask cnoty, rozumność i słuszność Bożych przykazań i prawdziwość nauki kościelnej: nareszcie zrozumieli, że słusznie i pożytecznie jest poddać się natchnieniu łaski i poddali się jej rzeczywiście.

Wtedy obdarzono męża onego ogólnym szacunkiem i miłością za jego dobre uczynki i zaczęto go cenić jako prawdziwego chrześcijanina. Zaprawdę mówię ci, że od tej chwili mniej grzechów popełniano w owym mieście. I stało się, że i najśmielsi z bezbożnych nie odważali się już tak bluźnić Bogu, jak dawniej. Lecz inni słudzy Boży mieszkający w tym samym mieście, gdy widzieli, że któryś z pysznych, albo nie nawrócił się jeszcze zupełnie, albo nie wzniósł się jeszcze na heroiczny stopień pokory, lżyli go publicznie.

I mówili do siebie: Chodźmy, a wyrzucajmy mu w oczy dawne jego złości, aby już drugich nie uwodził. I nieraz czynili to samo, nie imając się innych sposobów ku poprawie biednych grzeszących. W ten sposób, starając się zażegnać niebezpieczeństwo zgorszenia, sami popadali w wiele błędów. Bo strzegąc pilnie pokory pokornych, pozostawiali pysznych w ich złości.

Lecz Ja ci mówię, że większa to rzecz nawrócić jednego stuletniego grzesznika, niż utrzymać w niewinności stu maluczkich.  I bardziej przysłużył się prawdzie, kto nawrócił jednego grzesznika, niż ten kto poprzestał na wykazaniu błędów stu nauczycieli fałszu. I podobnież, choć wypada strzec siebie i drugich przed chytrością przewrotnych zwodzicieli, dla samego dobra maluczkich, większej jest wagi nawrócić wpływowego i potężnego grzesznika.

Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, że owi niebaczni i nieroztropni słudzy, przez swą twardość i bezwzględność nie zdołali zapobiec złemu, którego się lękali ze strony uwodzicieli. Nie nawrócili ani jednego pysznego. Nie przyczynili się do pokory dobrych. Albowiem złości pychy przeciwstawiać trzeba prawdziwą pokorę, a nieużytości – słodycz miłości Bożej i chytrości – roztropność.

Z odwagą lwa, gdzie trzeba walki, powinna iść w parze słodycz miodu, która przyciąga. I wielkości dzieła nie mierzy się mnogością słów i ilością pracy, ale wielkością miłości, która umie działać w pokorze serdecznej.
 

Źródło: Gabriel Paláu SI, Katolik uczynkiem i prawdą. Tłum. Jan Popiel, Ks. J. Rostworowski SI, wyd. drugie, Kraków 1910, ss. 86-91. (Tytuł i zmiany edytorskie – redakcji GM).

Ilustracja: Fragment obrazu Dyptyk z portretami pary pielgrzymów (Różaniec z pomanderem), autor: Barthel Bruyn Starszy, 1528, Wallraf–Richartz Museum (Creative Commons CC0 License).




Anglia: przygotowania do zawierzenia Maryi

Podczas audiencji generalnej w dn. 13 utego br. papież Franciszek pobłogosławił wizerunek Matki Bożej z Walsingham, patronki katolików w Anglii. To przed tym wizerunkiem już 29 marca dokona się akt zawierzenia Anglii jako “wiana Maryi”. Będzie to ponowienie zawierzenia Maryi, jakiego w 1381 r. dokonał król Anglii Ryszard III.

Nawiązując do historycznego zawierzenia z 1381 r., będącego wyrazem wdzięczności narodu za opiekę Maryi rektor maryjnego sanktuarium w Walsingham ks. prał. John Armitage wyjaśnił w rozmowie z portalem Crux: “my, katolicy Anglii, podążamy dziś za tą tradycją, stawiając czoła osobistymi i narodowym wyzwaniom dzisiejszych dni, zwracamy się raz jeszcze do niej, ofiarowując jej swoją wiarę, aby prowadziła nas do swego Syna”.

Wizerunek pobłogosławiony przez papieża w obecności rektora i prymasa Anglii kard. Vincenta Nicholsa, zostanie przewieziony do angielskiego sanktuarium, a po zawierzeniu, będzie nawiedzał kolejne angielskie parafie.

Do tego wydarzenia Kościół przygotowuje się od dwóch lat. Na specjalnie uruchomionym portalu behold2020.com można znaleźć zarówno materiały historycznego aktu sprzed lat, jak też materiały formacyjne pomagające w przygotowaniach. W ramach przygotowań statua Maryi z sanktuarium w Walsingham odwiedza kolejne diecezje Anglii.

Nabożeństwo do Matki Bożej z Walsingham sięga XI w. W 1061 r. Maryja ukazała się angielskiej szlachciance Rycheldzie de Faverches i poleciła jej wzniesienie w tym miejscu kopii Nazaretańskiego Domku. Bardzo szybko Walsingham stał się miejscem pielgrzymek wiernych ze wszystkich stron kraju. W XIX w. bazylika w Walsingham została ustanowiona narodowym sanktuarium maryjnym Anglii.

Źródło: ekai.pl




Burkina Faso poświęcone Niepokalanemu Sercu Maryi

Burkina Faso zostało poświęcone Niepokalanemu Sercu Maryi, aby powstrzymać falę ataków dżihadystów w kraju i pozostałych częściach regionu Sahel w Afryce.

W dn. 2 lutego, tuż po ataku, w którym zginęło 20 osób, do sanktuarium Yagma w archidiecezji Wagadugu, stolicy Burkina Faso, przybyła tradycyjna maryjna pielgrzymka. Wierni z Burkina Faso i Nigru, prowadzeni przez ośmiu biskupów wspólnej konferencji obu krajów, błagali Najświętszą Maryję Pannę o interwencję w celu powstrzymania nieustannej przemocy w regionie.

„Biskupi konferencji postanowili poświęcić Burkina Faso Niepokalanemu Sercu Maryi, Matki Bożej Yamga” – powiedział biskup Laurent Birfuoré Dabiré z Dori, przewodniczący konferencji biskupów. „To akt ufności, wiary i nadziei, że dzięki wstawiennictwie Maryi Bóg da nam zwycięstwo nad złem i siłę do pracy” – dodał biskup.

Pielgrzymka zgromadziła tysiące chrześcijan z 17 diecezji Burkina Faso i Nigru. Odbyła się w kontekście trwającego od roku „łańcuszka modlitw”. „Łańcuszek modlitw organizowanych przez wszystkie kościoły jest pocieszeniem dla mieszkańców Burkina Faso” – powiedziała premier Christophe Joseph Marie Dabiré z Burkina Faso, który także uczestniczył w pielgrzymce.

Źródło: cruxnow.com